WYJŚCIE DO TEATRU KLAS V SP

Czy historia jedenastoletniej dziewczynki o rudych włosach i piegowatej twarzy wciąż
może bawić i wzruszać?
To pytanie można zadać uczniom piątych klas szkoły podstawowej. Od kilkunastu dni
śledzą historię Ani na kartach powieści Lucy Maud Montgomery, a dzisiaj – 6 listopada –
odwiedzili Teatr Zagłębia, by poznać sztukę pt. „Ania z Zielonego Wzgórza”.
Uważni czytelnicy dostrzegli pewne rozbieżności między tekstem lektury a treścią
zaprezentowaną przez aktorów sosnowieckiego teatru. Ale przecież na tym polega adaptacja
dzieła literackiego – wolno reżyserowi spektaklu wprowadzić pewne zmiany w konstrukcji
bohaterów oraz przedstawieniu treści książki. Wielkie brawa dla tych uczniów, którzy
rozbieżności dostrzegli!
Obserwator przyglądający się widowni mógł dostrzec zainteresowanie na twarzach
sporej części uczniów, a u pozostałych… Cóż, nie każdy lubi teatr.

 

OPINIE UCZNIÓW NA TEMAT SPEKTAKLU

 

 

Sztuka nie podobała mi się tak bardzo, bo wydarzenia były trochę inne niż w książce.

Michał 5B

 

 

 

Spektakl pt. ,, Ania z Zielonego Wzgórza” wystawiony na scenie Teatru Zagłębia w Sosnowcu bardzo mi się spodobał, ponieważ było w nim dużo wpadających w ucho piosenek, jak np. ,,Marchewka, Marchewka”.

Śmieszne było też, kiedy pan Filip (nauczyciel) powtarzał ciągle ,,mente captus”.

Polecam to przedstawienie szczególnie uczniom czytającym lekturę.

Krzyś Dymek

 

 

 

Jak dla mnie spektakl pt.”Ania z Zielonego Wzgórza” był bardzo ciekawy, ponieważ dużo się działo. Spektakl był o prawdziwym życiu nastoletniej Ani Shirley, której dokuczano z powodu rudych włosów. Przedstawienie mogę polecić każdemu, bo na pewno nie będzie się nudzić.

Karolina Talar

 

 

 

Musical pod tytułem „Ania z Zielonego Wzgórza” wywarł na mnie duże wrażenie. Podobała mi się gra aktorów, chociaż postać Ani wyobrażałam sobie inaczej. Muzyka, według mnie, była bardzo dobrze dopasowana do nastroju przedstawienia.

To była dla mnie duża przyjemność zobaczyć Anię z Zielonego Wzgórza w teatrze.

Karolina Cupiał

 

 

 

Uważam, że spektakl pt. ,,Ania z Zielonego Wzgórza” był bardzo dobrze przygotowany, aktorzy wspaniale wcielili się w swoje role. Mnie bardzo podobał się spektakl, żałuję tylko, że obejrzałam go przed skończeniem czytania książki.

Maja Rola

 

 

 

W spektaklu „Ania z Zielonego Wzgórza” podobała mi się gra aktorska oraz kostiumy.

Treść, choć jeszcze jestem w trakcie czytania książki, nieco różniła się od tej w lekturze, ale były sceny i śmieszne, i smutne.

Jakub Gołębiowski

 

 

 

Bardzo mi się podobała wizyta w teatrze. Myślałem, że sztuka o Ani z Zielonego Wzgórza nie zainteresuje mnie, ale było przeciwnie. Spektakl był ciekawy i zabawny.

A przygody Ani nie były tylko dla dziewczyn. Zabieram się za czytanie lektury, bo ciągle ją odkładałem.

Olek Flak

 

 

 

Spektakl pt. „Ania z Zielonego Wzgórza” bardzo mi się podobał, ponieważ streszczał książkę i był ładnie zagrany. Można było odczuć emocje bohaterów. To przedstawienie było bardzo ciekawe i dlatego mogłabym pójść na nie jeszcze raz.

Laura Jedynak 5c

 

 

 

We wtorek byliśmy całą klasą w teatrze na sztuce „Ania z Zielonego wzgórza”. Gra aktorów, stroje, muzyka bardzo mi się podobały. Mógłbym pójść na spektakl jeszcze raz.

Franciszek Markowicz

 

 

 

Spektakl bardzo mi się podobał, ale najbardziej podobały mi się piosenki, które były bardzo rytmiczne. Było nieraz śmiesznie, ale też czasami smutno. Bardzo lubię chodzić na takie spektakle do teatru.

Maria Kazimierczak

 

 

 

Spektakl pt. „Ania z Zielonego Wzgórza” był ciekawy, jednakże różnił się od książki, która zawiera więcej wątków i dlatego jest bardziej interesująca. Bardzo podobały mi się stroje aktorów i ich choreografia do różnych piosenek.

Zosia Piasecka klasa V b

 

 

 

Moim zdaniem, spektakl sosnowieckiego Teatru Zagłębia pt. ,, Ania z Zielonego Wzgórza” był zachwycający. Podczas oglądania przedstawienia można było zapomnieć, że jesteśmy w teatrze.

Szczególnie zapamiętałam scenę w szkole, gdy rozżalona Ania, pragnąc ukarać kolegę za niemiłe zachowanie, przez przypadek uderza w głowę swojego nauczyciela – pana Philipsa.

Spektakl był bardzo dopracowany, a aktorzy świetnie wcielali się w książkowe postacie. Podobnie jak w książce L. M. Montgomery było wiele zabawnych, ale i sporo wzruszających scen (choćby scena śmierci Mateusza). Podsumowując – polecam to przedstawienie każdemu, niezależnie od wieku. Ci, którzy czytali książkę mogą porównać spektakl z oryginałem powieści L. M. Montgomery. Z kolei Ci, którzy nie znają losów Ani, mogą zakochać się w tej postaci od pierwszej sceny.

Maja Waszkiewicz

 

 

 

Bardzo podobał mi się spektakl ,,Ania z Zielonego Wzgórza”. Najbardziej zwróciłam uwagę na ubiór aktorów i dekoracje, choć nie było wielu scen, tylko jedna z Zielonym Wzgórzem.

Gloria Szewczyk

 

 

 

W mojej opinii spektakl był dobrze przygotowany, aktorzy dobrze znali swoje role, a scenografia doskonale przenosiła nas w dawne czasy. Ogólnie sztuka bardzo mi się podobała, tym bardziej, że jestem w trakcie czytania książki. Najbardziej podobał mi się „mente captus”, czyli osioł na jedenaście liter.

Kacper Wardyń

 

 

 

Spektakl bardzo mi się podobał, ponieważ aktorzy mieli dobrze uszyte kostiumy i świetnie odgrywali swoje role.

Zaimponowała mi dobra i szybka zmiana dekoracji.

Marcel Latos

 

 

 

,,Ania z zielonego Wzgórza” jest przedstawieniem opartym na książce. Jestem negatywnie nastawiona do książki, ale przedstawienie mnie urzekło. Są tam: świetna gra aktorska, kostiumy oraz scenografia. Bardzo polecam zobaczyć w wolnym czasie.

Widzka z 5a