We wtorek 30 maja o godzinie 11.00 grupa 44 uczniów oraz 3 opiekunów: p. Anna Ryłek-Kostowska, p. Marta Synowiec i p. Przemysław Kopczyński wyruszyła na wycieczkę do Londynu. Odległość około 1400 km pokonaliśmy bez żadnych problemów. W środę rano w Dunkierce czekała nas krótka odprawa – mogliśmy wykazać się dobrą znajomością angielskiego odpowiadając na pytania sympatycznych celników. Wjechaliśmy na ogromny prom i po 2 godzinach żeglugi naszym oczom ukazały się piękne, białe klify w Dover. Dopłynęliśmy do Anglii! Jeszcze tylko cofnęliśmy czas 😉 o godzinę do tyłu i nasz autokar zaczął poruszać się po lewej stronie jezdni.
Zwiedzanie Londynu zaczęliśmy od parku Greenwich, skąd roztaczał się piękny widok na Tamizę i centrum miasta. Zrobiliśmy serię obowiązkowych zdjęć przed dawnym Królewskim Obserwatorium Astronomicznym, przy południku zerowym. A potem przyjemny rejs statkiem po Tamizie, w kierunku wspaniałego mostu Tower Bridge i dawnej twierdzy, więzienia, pałacu Tower of London. Stamtąd rozpoczął się nasz spacer po mieście, gdzie mogliśmy zobaczyć między innymi katedrę Św. Pawła, okręty Belfast i Cutty Sark, londyńskie City i the Monument. Byliśmy też w ogromnym British Museum, gdzie jest po prostu wszystko 🙂 mumie egipskie, rzeźby z ateńskiego Partenonu, kamień z Rosetty, dzieła sztuki z Europy, Azji, Afryki.
Kolejny dzień zaczął się od wizyty w zamku Windsor – jednej z rezydencji brytyjskich monarchów. Widzieliśmy ogromny, 40-sto pokojowy dom lalek, majestatyczne apartamenty państwowe, a także kaplicę św. Jerzego, gdzie znajdują się groby królewskie. Zdjęcia z nieruchomym strażnikiem w czarnej, futrzanej czapie – piękne. Potem nadszedł czas na Oxford – jeden z najstarszych ośrodków akademickich na świecie. Wielkie poruszenie i wrażenie wywołał Christ Church College – to przecież na jego dostojnych schodach uczniów Hogwartu witała profesor McGonagall, a w jego pięknej jadalni stołowali się przyszli, młodzi czarodzieje z Harrym Potterem na czele…
Następne dwa dni to mnóstwo atrakcji w Londynie. Zwiedziliśmy Muzeum Historii Naturalnej oraz Muzeum Wiktorii i Alberta, podziwialiśmy ‘Słoneczniki’ Van Gogha i inne słynne obrazy w Galerii Narodowej, chłonęliśmy atmosferę miasta na placach Trafalgar i Leicester, machaliśmy do królowej przed pałacem Buckingham i do pani premier na 10, Downing Street, spacerowaliśmy po uroczym Hyde Park i St. James’s Park, robiliśmy zdjęcia przed Opactwem Westminsterskim i oczywiście przed Big Benem.
Mnóstwa wrażeń dostarczyła nam też około 45 minutowa przejażdżka na London Eye. Widoki na piękną panoramę miasta z wysokości 100 metrów – bezcenne. Wizyta w Muzeum Figur Woskowych też była niezapomniana. Każdy mógł zrobić sobie zdjęcie ze swoim idolem – wybór był przeogromny, od zespołu One Direction, przez słynnych aktorów jak Johnny Depp i piosenkarzy jak Adele do polityków jak Donald Trump i bohaterów Gwiezdnych Wojen. Wszystkie figury wyglądały naprawdę imponująco, jak żywe J. A na deser – Oxford Street i szał zakupów w Primarku.
Wróciliśmy cali i zdrowi, pełni wrażeń i nowych doświadczeń, również kulinarnych (fish&chips, Chinese restaurant 🙂
We had a really good time in London!
