W dniu 29.05.2020 roku o godzinie 8 30, przed budynkiem Zespołu Szkół Katolickich w Sosnowcu rozpoczęliśmy pielgrzymkę rowerową śladami św. Jana Pawła II. Na szlak ruszyliśmy w składzie: Ks. Sławomir Woźniak, Mariusz Pietrasiak, Arkadiusz Śrubarczyk, Tomasz Zygmunt oraz Roman Lewandowski. Początkowo nasza droga wiodła do miejsca, gdzie 14 czerwca 1999 roku wylądował helikopterem Jan Paweł II- parking przy CH Auchan. Postawiono tutaj pamiątkową płytę. Po krótkiej modlitwie i grupowym zdjęciu, pojechaliśmy na plac przy Gwiezdnej. To w tym miejscu, dokładnie 21 lat temu 300 tysięczny tłum pielgrzymów uczestniczył w uroczystej mszy świętej odprawionej przez Papieża Polaka. Myślę, że wielu z nas dokładnie pamięta emocje , jakie towarzyszyły nam w tym czasie, kiedy papież mówił: „ Tak bardzo chciałem spotkać się z Ludem Bożym Zagłębia, a dzisiaj spełnia się to pragnienie”. Przy pomniku Jana Pawła II ( został postawiony na placu papieskim w 2006 roku) w towarzystwie pani v-ce dyrektor Agnieszki Juszkiewicz – Płazy odmówiliśmy modlitwę i pojechaliśmy w dalszą drogę. Mijaliśmy kolejno Środulę, Stawiki, by po niedługim czasie dotrzeć do starej zabudowy Nikiszowiec, który wpisany jest na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Stare apartamentowce z czerwonej cegły , wzniesione w 1912 roku tworzą niesamowity klimat osiedla robotniczego. To górnicze serce Katowic. Czas tutaj naprawdę zatrzymał się dawno temu, a w powietrzu cały czas unosi się atmosfera dawnych lat.Po krótkim odpoczynku i uzupełnieniu niezbędnych płynów, czarnym szlakiem rowerowym 101 pojechaliśmy w stronę Muchowca. Mijając osiedle Giszowiec, wjechaliśmy do zupełnie innego , zielonego świata, jakim są Lasy Murckowskie –leśny rezerwat przyrody chroniący pozostałości dawnej Puszczy Śląskiej. To niesamowite, że na Ślasku są takie miejsca żywcem wyjęte z krajobrazu Roztocza czy Podlasia! Jadąc rowerkiem niespiesznie, podziwialiśmy stare ,strzeliste buki , delektując się jednocześnie błogą ciszą i leśnym powietrzem. Polecam! Miejscami gubiąc szlak rowerowy, dojechaliśmy do zalewu Barbara. Tutaj w towarzystwie łowiących wędkarzy postanowiliśmy zatrzymać się na krótki odpoczynek, wypełniony wspólnymi rozmowami. Po tej chwili wytchnienia niełatwo było wsiąść na rower i ruszyć dalej – ale na szczęście trafiło na prawdziwych mężczyzn na swoich niesamowitych maszynach. Droga na Muchowiec ciągle biegła leśnymi duktami, by po minięciu kaplicy św. Huberta i stadniny koni dotrzeć w końcu do miejsca, gdzie 20 czerwca 1983 roku Jan Paweł II odwiedził mieszkańców Katowic. Próbowaliśmy znaleźć płytę lub obelisk upamiętniający tę wizytę, ale nam się nie udało. Po chwili refleksji i patrząc na wzlatujący w powietrze samolot z płyty lotniska na Muchowcu pojechaliśmy w dalszą drogę. Myśl o domku i ciepłej kąpieli spowodowały, że kadencja wzrosła. O godzinie 15 30 zameldowaliśmy się przed szkołą. Licznik wskazywał 70 km. Udało się.
Pragnę podziękować moim towarzyszom podróży oraz Dyrekcji za zgodę na pielgrzymowanie śladami św. Jana Pawła II.
Roman Lewandowski