Warto czasami sprawdzić w praktyce jak wiele angielskiego nauczyliśmy się w klasie, po co wkuwać słówka i męczyć się wysłuchując teksty z podręcznika. Dlatego właśnie tuż przed przerwą świąteczną klasy 6 wzięły udział w warsztatach Learning Without Borders organizowanych przez Europejski Program Edukacyjny. Richie, Irlandczyk prowadzący warsztaty, opowiadał o różnych świętach w Wielkiej Brytanii i o slangu młodzieżowym. Warsztaty wymagały aktywnego zaangażowania uczestników. I kto był ulubioną grupą Richiego? Licealiści i gimnazjaliści z innej szkoły? NIE! Nasi szóstoklasiści! Rozumieli, świetnie się bawili i wygrywali konkursy! Wiedzą już teraz co znaczy „Walk up apple and pears” i o kto to jest „Me Auld Wan”.
Wy nie wiecie? Następne warsztaty w marcu.